GMINA ZGIERZ
Gminaofertyurzadbipprzetargi
Pamięć o historii naszą siłą - 2009

   

Człowiek – najlepsza inwestycja
 
 
 Projekt „Pamięć o historii naszą siłą”
współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Informacja o otrzymaniu dofinansowania  

Mamy wielką przyjemność poinformować, że decyzją Komisji Oceny Projektów Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi – Instytucji Pośredniczącej 2 stopnia dla Priorytetów VI i VII POKL z dnia 8 lipca 2009 r. Gmina Zgierz otrzymała dofinansowanie do realizacji projektu „Pamięć o historii naszą siłą”, w ramach konkursu nr 1/POKL/7.3/2009.
 
 
„Pamięć o historii naszą siłą” to projekt, którego ideą jest upamiętnienie wydarzeń rozgrywających się na terenie gminy Zgierz we wrześniu 1939 r. Imprezy zorganizowane w ramach obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej mają być okazją do zintegrowania mieszkańców Gminy, co stanowi główny cel projektu. Świadomość wspólnej przeszłości jest tym, co bardzo mocno jednoczy społeczność, a tym samym daje podstawy do budzenia aktywności społecznej.

 
Biuro projektu:
Urząd Gminy Zgierz
ul. Łęczycka 4
95 - 100 Zgierz
tel. 0 42 716 25 15 wew. 231, 244
0 501 074 255
biuro_projektu@gmina.zgierz.pl
 

Szczegółowy program obchodów zostanie podany do publicznej wiadomości na początku września.
 
www.efs.gov.pl
www.pokl.wup.lodz.pl
 
 
Zaproszenie na obchody 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej - Jeżewo k.Białej 

 

Mapa z miejscami obchodów rocznicowych


 
 
Człowiek – najlepsza inwestycja
 
www.efs.gov.pl
www.pokl.wup.lodz.pl

 

Gminne obchody 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej
 
3 września odbyły się główne uroczystości związane z wydarzeniami Września 1939 r. Przygotowane w ramach projektu „Pamięć o historii naszą siłą” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego obchody miały nie tylko uczcić tę ważną dla Polaków rocznicę, ale także zintegrować mieszkańców gminy Zgierz.
 
ZGIERZ
Uroczystości rozpoczęła msza święta polowa odprawiona na Placu Stu Straconych w Zgierzu przez ks. bpa Ireneusza Pękalskiego. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz gminnych, miejskich i powiatowych, służb mundurowych, harcerstwa, organizacji pozarządowych oraz mieszkańcy gminy i miasta Zgierz.
 
Zgierz - msza święta polowa na Placu Stu Straconych
   

 
Po mszy o godz. 12, nastąpił start honorowy grupy rowerowej III Rajdu Edukacyjnego „Szlakiem walk wrześniowych 28 pułku Strzelców Kaniowskich i Kresowej Brygady Kawalerii w gminie Zgierz”. Jego uczestnicy przejechali z Placu Stu Straconych do Ustronia, skąd wyruszyli we właściwą trasę rajdu do Jeżewa.
 
Ustronie - start grupy rowerowej III Rajdu Edukacyjnego „Szlakiem walk wrześniowych
28 pułku Strzelców Kaniowskich i Kresowej Brygady Kawalerii w gminie Zgierz”
   

 
 
KĘBLINY
O godzinie 14 odbyły się uroczystości pod pomnikiem w Kęblinach upamiętniającym bój 28 pSK z wojskami niemieckimi. To w tym miejscu polscy żołnierze w wyniku ciężkich, całonocnych walk otworzyli sobie drogę odwrotu do miejsca koncentracji wojsk pod Głownem. W bitwie zginęło od 90 do 170 Polaków (źródła historyczne podają różne liczby). Spoczywają oni w zbiorowej, bezimiennej mogile na cmentarzu parafialnym w Białej. Pod pomnikiem w Kęblinach licznie zgromadzili się przedstawiciele władz, służb mundurowych, mieszkańcy gminy oraz młodzież ze szkół z gminy i miasta Zgierza. Wójt Gminy Zgierz przedstawił w kilku zdaniach wydarzenia, które rozegrały się tutaj w nocy z 7 na 8 września 1939 r. Delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod obeliskiem, a pamięć poległych uczczono chwilą ciszy. Wartę honorową wystawili członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Strzelcy Kaniowscy”.
 
Uroczystości pod pomnikiem w Kęblinach
   
   
   
   
 
Po uroczystościach spod pomnika wystartowały grupy piesze III Rajdu Edukacyjnego „Szlakiem walk wrześniowych 28 pułku Strzelców Kaniowskich i Kresowej Brygady Kawalerii w gminie Zgierz”, które przez Białą udały się do Jeżewa. Wraz z nimi wyruszyli mieszkańcy i zaproszeni goście.
 
Kębliny - start grup pieszych III Rajdu Edukacyjnego „Szlakiem walk wrześniowych
28 pułku Strzelców Kaniowskich i Kresowej Brygady Kawalerii w gminie Zgierz”

 

 

 
BIAŁA
Uroczystości na cmentarzu w Białej rozpoczęły się około godz. 15. Przy zbiorowej mogile zgromadzili się uczestnicy wcześniejszej uroczystości w Kęblinach. Również tutaj członkowie Stowarzyszenia „Strzelcy Kaniowscy” wystawili wartę honorową. Stanisław Frątczak z grupy kolarskiej „Szwadron” przy ozorkowskim oddziale Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego przedstawił historię 28 pSK oraz szczegóły bitwy w Kęblinch. Zwrócił też uwagę na skąpe źródła historyczne dotyczące tego starcia. Nie są wszak znane nazwiska poległych Polaków, ani nawet ich dokładna liczba. Tym bardziej – zaznaczył – konieczne jest podtrzymywanie pamięci o tamtych wydarzeniach. Poległych uczczono chwilą ciszy oraz złożeniem kwiatów i zapaleniem przez delegacje zniczy pod pomnikiem na żołnierskiej kwaterze.
 
Uroczystości na cmentarzu w Białej
   
 

 

   
   
 

 
 
JEŻEWO
Z cmentarza parafialnego w Białej uczestnicy rajdu i goście obchodów udali się do Jeżewa.
 
Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie...

... i w drogę! - przemarsz grup rajdowych z Białej do Jeżewa

 

 
   
   

 
Tam, na terenie poligonu wojskowego, przygotowano główne wydarzenia uroczystości rocznicowych. Wzięło w nich udział blisko 1500 osób.
 
Mieszkańcy licznie przybyli do Jeżewa

 

 
   

 
PRZED BITWĄ
Dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz pojazdów militarnych. Można było obejrzeć m. in. radziecką sanitarkę wojskową marki GAZ, samochody terenowe i ciężarowe, a nawet działo. Każdy chętny mógł wsiąść do pojazdu i pokręcić kierownicą oraz spróbować wycelować haubicę, co okazywało się wcale nie takie proste.
 
Można było obejrzeć pojazdy i sprzęt wojskowy
   
   

 
Również licznie odwiedzano namiot z prezentacją fragmentów wystawy Muzeum Miasta Zgierza pt. „28 pułk Strzelców Kaniowskich w Kampanii Wrześniowej 1939 roku”, gdzie na licznych planszach przedstawiono szlak bojowy tej łódzkiej formacji.
 
Fragmenty wystawy Muzeum Miasta Zgierza

 

 

 
Oblegane było również stoisko organizatora uroczystości, przy którym każdy, kto wypełnił ankietę otrzymał pamiątkową czapkę lub chustę projektu „Pamięć o historii naszą siłą”.
 
Namiot organizatora projektu był wręcz oblegany

 

 
   

 
Osoby, które zgłodniały w trakcie uroczystości i rajdu, mogły posilić się znakomitą wojskową grochówką.

 

Członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” Organizacja Społeczno – Wychowawcza (JS 4008 Łódź)
zachęcali do wstąpienia w ich szeregi

 

 

 
O godzinie 17.30 rozpoczęła się rekonstrukcja bitwy żołnierzy 28 pSK z wojskami niemieckimi 7 września 1939 r. Widowisko historyczne zostało przygotowane przez Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „Strzelcy Kaniowscy” z Łodzi, Stowarzyszenie Miłośników Rekonstrukcji Historycznej „Żelazny Orzeł” z Łodzi oraz Jednostkę Wojskową 4474 ze Zgierza. Przebieg widowiska relacjonował kpt. Wojciech Pinkier z garnizonu zgierskiego.

 


 
BITWA

 Gdy nieco opadł bitewny kurz, Polacy ponownie ruszyli do ataku. Strzelanina była jeszcze intensywniejsza, a eksplozje większe niż poprzednio. Dwa wybuchy były potężne – w ich wyniku dym spowił prawie cały teren rekonstrukcji, a pył i kurz posypały się na widownię. Chyba wszyscy poczuli wówczas atmosferę prawdziwego pola bitwy.
 

 

Również drugi atak zakończył się niepowodzeniem. Dopiero trzeci szturm przyniósł zwycięstwo. Nie był on tak widowiskowy jak dwa poprzednie, ponieważ nie było już efektów pirotechnicznych. Jednak rekonstruktorzy popisali się w nim sporą kondycją fizyczną. W nierównym, porośniętym wysoką trawą i krzewami terenie, w dwóch „skokach” pokonali kilkadziesiąt metrów, ostrzeliwując się w biegu. Atak wyglądał efektownie (odtwarzające go osoby pozorowały również rannych i poległych) i zakończył się zdobyciem niemieckich pozycji. Żołnierze 28 pSK uformowali niemieckich jeńców w kolumnę i przemaszerowali przed widownią.
 
Trzeci szturm i zwycięstwo - polscy żołnierze zajmują Kębliny
   
   
   
   
   
   

 
Trwające około pół godziny widowisko zakończyła defilada w wykonaniu rekonstruktorów polskiej formacji.
 
Defilada zwycięzców

 

 

 
PO BITWIE
Po defiladzie na „pole bitwy” wbiegły dzieci i młodzież, żeby znaleźć łuski z karabinów.
 
By zdobyć łuski na pamiątkę, większość przeczesywała pobojowisko, ale niektórzy oblegali członków grup rekonstrukcyjnych, wystrzeliwujących pozostałą po bitwie amunicję
   
 

 

  
Wiele osób robiło sobie pamiątkowe zdjęcia z członkami grup rekonstrukcyjnych odtwarzających obie armie. Cały czas można było skosztować wojskowej grochówki, a organizatorzy pokazu pojazdów militarnych urządzili przejażdżkę po poligonie dla najmłodszych widzów i ich opiekunów.
 
Przejażdżka po poligonie dostarczyła niezapomnianych wrażeń

 

 
   

 
Widać było, że przygotowane w Jeżewie atrakcje, przede wszystkim rekonstrukcja, wywarły na przybyłych duże wrażenie. Nie brakowało też pytań, czy podobne przedsięwzięcie zostanie zrealizowane w przyszłym roku.
Były to ostatnie punkty uroczystości rocznicowych. Całość zakończyła się około godz. 20.
 
Na realizację wszystkich działań w ramach projektu „Pamięć o historii naszą siłą” gmina Zgierz otrzymała 38.890 zł ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
 
 
Człowiek – najlepsza inwestycja
 
www.efs.gov.pl
www.pokl.wup.lodz.pl

 
Niemcy zajęli pozycje wokół Kęblin

 

 
   

 
Z zagajnika wyszedł zwiad wysłany przez dowódcę 28. pSK. Żołnierze spotkali na polu kobiety zbierające zioła i po krótkiej rozmowie z nimi udali się w dalszą drogę. Nagle rozległy się strzały – ogień otworzyli żołnierze niemieccy, którzy zajęli już Kębliny, odcinając tym samym drogę odwrotu Polakom. Jeden ze zwiadowców został ranny i żołnierze, w obliczu przeważających sił wroga, wycofali się.
 
 
Polski zwiad dostaje się pod ogień nieprzyjaciela i wycofuje się
   
   
   
   

 
Po dłuższej chwili rozległ się dźwięk trąbki – pułkowy hejnalista odegrał rozkaz do natarcia. Z zagajnika wyszli polscy żołnierze i zaatakowali niemieckie pozycje. Rozbrzmiały serie z karabinów maszynowych oraz pojedyncze wystrzały mauserów i broni krótkiej. Nagle okolicą wstrząsnęła seria potężnych eksplozji, a w powietrze wzbiły się kłęby dymu i pyłu (trzeba przyznać, że efekty pirotechniczne imitujące ostrzał artyleryjski były imponujące). Pierwsze polskie natarcie nie powiodło się i żołnierze musieli się wycofać.
 
 
Pierwsze natarcie załamuje się
 

 

   
   

 

 

Również drugi atak Polaków zostaje odparty

 

 
   
   
   

 
Gmina Menu: